WiadomośćNa sygnale do dzikich zwierząt
(Kategoria: Konstancin-Jeziorna: WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez admin
piątek 19 stycznia 2018 - 12:33:11


Na sygnale
do dzikich zwierząt


W tym tygodniu strażacy w Konstancinie-Jeziornie trzykrotnie musieli wyjeżdżać do nietypowych wydarzeń z udziałem dzikich zwierząt. Druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej ratowali uwięzionego łabędzia przy ul. Mirkowskiej, pomagali przy kolizji drogowej, którą spowodował dzik na ul. Warszawskiej, a także zabezpieczali drzewo podcięte przez bobry przy ul. Chylickiej.


Straż pożarna niesie pomoc w każdej sytuacji, nie tylko podczas groźnych pożarów, powodzi czy wypadków drogowych. Druhowie wyjeżdżają także na pomoc kotom, które same nie potrafią zejść z drzewa lub usuwają ze strychów niebezpieczne gniazda os i szerszeni. Zdarzają się jednak bardziej nietypowe i znacznie groźniejsze sytuacje z udziałem zwierząt. Bogate fauna i flora są niewątpliwie chlubą Konstancina-Jeziorny. Jednak drzewa porastające naszą gminę i dzikie zwierzęta mogą niekiedy powodować zagrożenie.

Reklamy Google:


Nasza gmina od wielu lat szczyci się bobrami, których liczna populacja mieszka m.in. nad Jeziorką, nad Wisłą oraz w wielu stawach i kanałach na terenie gminy. Niestety te chronione gryzonie często dają się we znaki mieszkańcom. W środę, 17 stycznia strażacy z OSP Skolimów musieli zabezpieczać drzewo podgryzione przez bobry nad Jeziorką przy moście nieopodal ul. Chylickiej. Uznano, że podcięte, duże drzewo może runąć na most i ulicę, dlatego służby miejskie powinny jak najszybciej je wyciąć. To nie jedyne problemy spowodowane przez bobry. Zwierzęta podcięły lub ścięły drzewa w wielu miejscach, m.in. w sąsiedztwie Parku Zdrojowego czy oczka wodnego przy rondzie Jana Pawła II. Drążą też tunele w wałach przeciwpowodziowych. Najczęściej "walczy się" z gryzoniami poprzez zabezpieczanie drzew metalową siatką. Kiedy bobry nie mają dostępu do oplecionych siatką pni i stracą pożywienie, zazwyczaj zmieniają miejsce swojego żerowania. W wyjątkowych sytuacjach jest wydawane pozwolenie na odstrzał - tak było kilka lat temu podczas zagrożenia powodziowego nad Wisłą. Bobry niszczyły wtedy wały.

Zimą bardzo często strażacy ratują łabędzie, które trzeba odkuwać od lodu. We wtorek, 16 stycznia jeden z ptaków potrzebował pomocy przy ul. Mirkowskiej. Jednak tym razem łabędź zaplątał się w wędkarską żyłkę i sam nie potrafił się uwolnić. Na ratunek pospieszyli strażacy z OSP Jeziorna.

Tego samego dnia, godzinę później, strażacy uczestniczyli w kolizji drogowej, którą na ul. Warszawskiej spowodował dzik. Zwierzę nagle wtargnęło na jezdnię. Na szczęście nikomu nie stało się nic poważnego. W akcji uczestniczyły dwa wozy strażackie z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie oraz zastęp z OSP Bielawa. Dziki, sarny czy nawet łosie często stanowią zagrożenie dla kierowców na terenie naszej gminy. Na trasach biegnących przez pola i lasy trzeba więc uważać.

To niejedyne zgłoszenia, które na terenie Konstancina-Jeziorny w tym tygodniu mieli dzielni druhowie. Wyjeżdżali też m.in. do niewielkiego pożaru altany w Oborach oraz gasili płonącą trawę w Czernidłach. Śliskie ulice sprzyjają również stłuczkom. Strażacy niemal każdego dnia mają więc pełne ręce roboty.

Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości



Zobacz artykuły powiązane:

Współpraca przy ratowaniu zwierząt w Konstancinie

Strażacy z Konstancina razem z Fundacją Animal Rescue Poland będą ratować zwierzęta na terenie naszej gminy. Na początku listopada podpisano w tej sprawie porozumienie. Pracownicy fundacji wraz ze strażakami będą się wspierać podczas interwencji, wzajemnie uczyć i szkolić.



Źródło: Konstancin 24 - Konstancin-Jeziorna > Portal Mieszkańców > Metropolia Warszawa
( http://konstancin24.eu/news.php?extend.3586 )