Wielka IMPROFF-izacja
w Konstancinie!

W miniony weekend w Gminnym Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ul. Żeromskiego w Konstancinie odbył się I Ogólnopolski Festiwal Sportów Teatralnych 3dwa1 IMPROFF. W ciągu dwóch dni na konstancińskiej scenie wystąpiła czołówka polskich grup, zajmujących się improwizacją teatralną. Gwiazdą festiwalu był kanadyjski zespół komików - Uncalled For.


Teatralna improwizacja, która jest niezwykle popularna na całym świecie, polega na błyskawicznym odgrywaniu na scenie tego, co zaproponuje publiczność, określająca ramy scenariusza. Widzowie proponują miejsce, temat lub motyw przewodni skeczu. Natomiast aktorzy mają zaledwie trzy sekundy namysłu, by zagrać dowcipną scenkę - zaskoczyć publiczność i rozbawić ją do łez. Tak też wyglądały wszystkie spektakle, które odbyły się w konstancińskim GOSiR-ze. Fani improwizacji mieli okazję zobaczyć w akcji siedem grup z całej polski, które skupiają zarówno profesjonalnych aktorów, jak i amatorów. Teatralna improwizacja wymaga od artystów nie tylko poczucia humoru, refleksu, lecz także inteligencji oraz nieprzeciętnych umiejętności aktorskich, którymi trzeba wykazać się pod presją. Występy były niezwykle różnorodne, ponieważ każdy z zespołów specjalizuje się w innych grach scenicznych i wykorzystuje różne środki ekspresji - pantomima, błyskotliwe dialogi czy piosenki.



Z improwizacją dookoła Polski

Na scenie wystąpiła trójmiejska grupa W Gorącej Wodzie Kompani, której założycielem i liderem jest Wojciech Tremiszewski - aktor znany m.in. z występów w kabarecie Limo. Publiczność mogła również obejrzeć 60-minutowy „show” w wykonaniu warszawskiego zespołu Klancyk, który w 2004 roku został założony przez studentów wydziału wiedzy o teatrze Akademii Teatralnej w Warszawie. Na szczególną uwagę zasługuje również absurdalny humor, który przypadł do gustu wielu uczestnikom festiwalu. W przeglądzie wzięli udział aktorzy z Kameralnej Wielkiej Improwizacji Kabaretowej KWIK z Wrocławia, którzy „na żywo” odegrali kilka improwizowanych skeczy, narzuconych oczywiście przez publiczność, zaangażowaną w współtworzenie każdego występu. Salwy śmiechu oraz gromkie brawa wywołał występ krakowskiej grupy Ad Hoc, która podczas występów stara się wzorować na popularnym programie „Whose line is it anyway?” - show emitowany na żywo w Wielkiej Brytanii i w USA, podczas którego improwizują znani komicy. Widownia „odleciała” także podczas występu zielonogórskiej grupy kabaretowej Fruuu, która mówi o sobie: „nieloty z polotem”. W Konstancinie można było również obejrzeć występ grupy No Potatoes z Lublina, którą założył Przemysław Buksiński.

Ab Ovo festiwalowo

Na scenie nie mogło zabraknąć także grupy Ab Ovo, która w zeszłym roku powstała przy Konstancińskim Domu Kultury i „zaraziła” mieszkańców sztuką improwizacji, inicjując również organizację festiwalu. Założycielką zespołu jest aktorka Katarzyna Michalska, która na scenie występuje zarówno z aktorami jak i amatorami. Ab Ovo wystąpiło w składzie: aktorzy Wojtek Medyński, Robert Kibalski, Jasiek Aleksandrowicz-Krasko oraz amatorzy Agnieszka Bajer, Piotr Wyżykowski, Piotr Wesołowski. Ab Ovo jako gospodarz nie zawiodło swoich wiernych fanów, którzy podczas występu mogli zobaczyć próbkę ich improwizacyjnych możliwości. Popisowym numerem, który rozbawił publiczność, był z pewnością przegląd piosenek. Ich bohaterem był, zaproponowany przez publiczność... lekarz polowy. Aktorzy zaśpiewali o lekarzu w stylach operowym, country, disco polo, metal i reggae, na poczekaniu wymyślając zabawne teksty, rymowanki i tytuły piosenek.

Występy festiwalowe zamknął spektakl kanadyjskiej grupy Uncalled For, która powstała 10 lat temu i zyskała światową sławę dzięki wielu projektom telewizyjnym, które podbiły publiczność za oceanem. Grupa improwizacyjna z Montrealu przyjechała do Konstancina w składzie Caitlin Howden, Anders Yates i Matt Goldberg. Na początku komicy poprosili publiczność o określenie miejsca, w którym mają dziać się odgrywane przez nich scenki. Widownia „postawiła na” lotnisko. Mimo że kanadyjscy artyści zagrali w języku angielskim, nawiązali świetny kontakt z publicznością, która bez trudu zrozumiała wszystkie wymyślone naprędce „lotniskowe” dowcipy.

I Ogólnopolski Festiwal Sportów Teatralnych 3dwa1 IMPROFF zakończyła gala, podczas której na scenie wystąpili wszyscy artyści. Aktorzy oczywiście w dowcipny sposób podziękowali organizatorom festiwalu za zaproszenie. „My, śmieszne ludziki, nie dalibyśmy rady bez publiki - mówił jeden z aktorów, dziękując publiczności. Maria Mioduszewska, przewodnicząca rady powiatu piaseczyńskiego, która jest mieszkanką Konstancina, podziękowała aktorom i wpisując się w konwencję festiwalu, rymując zaprosiła na kolejny festiwal już za rok. Następnie Maria Mioduszewska wraz z konstancińskimi radnymi Alfredą Konopką i Ryszardem Bajkowskim wręczyła aktorom róże, dziękując za występy.

Dotychczas niezwykle popularne na całym świecie sporty teatralne nie doczekały się w Polsce prawdziwego festiwalu. Konstancin stał się więc prekursorem w tej dziedzinie. Jeśli niepowtarzalny festiwal na stałe wpisze się w kalendarz kulturalny miasta i przyciągnie publiczność, Konstancin-Jeziorna ma szansę stać się stolicą improwizacji teatralnej. Impreza może w przyszłości stać się wizytówką nie tylko uzdrowiska, ale i całego powiatu, przyciągając do Konstancina fanów impro z całego kraju i zagranicy.

Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości