Urzecze poczeka
na rozwój turystyki

W tym roku miała powstać koncepcja turystycznego zagospodarowania Doliny Środkowej Wisły - mikroregionu Urzecza, który rozpościera się na obszarze Konstancina-Jeziorny oraz czterech innych gmin i dwóch dzielnic Warszawy. Jednak nie wszystkie samorządy przeznaczyły fundusze na ten cel i w tym roku koncepcja nie zostanie opracowana. Samorządowcy już ponad dwa lata temu podjęli wspólną inicjatywę, ale do dzisiaj niczego nie zrobili.


Kilka lat temu za sprawą działalności antropologa doktora Łukasza Maurycego Stanaszka oraz Fundacji Szerokie Wody (organizator Flis Festiwalu nad Wisłą) na nowo odkryto turystyczne walory mikroregionu Urzecza z jego unikalną kulturą i historią. Doskonale promuje go doroczny Flis Festiwal, który w maju przyciąga do Gassów setki sympatyków nadrzecznych atrakcji.
Trzy lata temu pojawił się nawet pomysł budowy niewielkiej mariny wiślanej oraz Parku Łurzyckiego - zrekonstruowanej wioski, skansenu, w którym można byłoby zobaczyć, jak dawniej wyglądało życie nad Wisłą, wziąć udział w żywych lekcjach historii, warsztatach, a także obejrzeć zrekonstruowane urzeckie chałupy, poznać dawne zawody oraz skosztować urzeckich przysmaków.



Olbrzymi potencjał turystyczny regionu dostrzegli również samorządowcy. Nadwiślane atrakcje turystyczne zaproponowane przez Fundację Szerokie Wody zyskały aprobatę władz naszej gminy, która zachęciła do współpracy inne nadwiślane samorządy. W 2014 roku, podczas Flis Festiwalu, samorządy gmin i dzielnic, leżących na terenie dawnego Urzecza uroczyście podpisały list intencyjny w sprawie turystycznego zagospodarowania i promocji regionu. Burmistrzowie zobowiązali się do "wspólnych działań mających na celu zrównoważony rozwój i turystyczną aktywizację tego obszaru z zachowaniem i promocją jego dziedzictwa kulturowego oraz unikatowych walorów przyrodniczych i krajobrazowych". Uroczyście ogłoszono, że w ciągu roku powstanie wspólna strategia działania, która miała być początkiem turystycznego rozwoju regionu. Swoje podpisy pod wspólnym porozumieniem oprócz gospodarza naszej gminy Kazimierza Jańczuka złożyli również burmistrzowie Jolanta Koczorowska (dzielnica Wawer) Ludwik Rakowski (dzielnica Wilanów), Dariusz Łokietek (Karczew) oraz Dariusz Zieliński (Góra Kalwaria), Stanisław Kruszewski (Józefówa), a także Zbigniew Szczepanik, prezydent Otwocka. Minęły już ponad dwa lata i nic się nie wydarzyło.

W tym roku miała wreszcie powstać kompleksowa koncepcja turystycznego zagospodarowania całego nadwiślanego Urzecza, otwierając drogę do inwestycji i rozwoju regionu. Opracowanie miało sfinansować razem siedem samorządów, "zrzucając się" na ten cel po 20 tys. złotych. Jednak gmina Otwock oraz dzielnice Wawer i Wilanów nie wyłożyły kasy na wspólne przedsięwzięcie. Zgodnie z przepisami wszystkie samorządy muszą pokryć koszty opracowania, żeby mogła powstać koncepcja obejmująca cały obszar. "W takiej sytuacji uznaliśmy, że zrealizowanie koncepcji w 2016 roku jest niemożliwe" - wyjaśniał na ostatniej sesji burmistrz Kazimierz-Jańczuk. "Jednak nie zamykamy tematu na przyszły rok, o ile wszystkie samorządy podtrzymają swoje deklaracje" - dodał burmistrz.

Nadwiślane Urzecze, które ma ogromny potencjał turystyczny, będzie musiało jeszcze poczekać na przedsięwzięcia ożywiające region. Miejmy nadzieje, że zapowiadane szlaki turystyczne (wodne, rowerowe i piesze), różnorodne atrakcje, marina czy Park Łurzycki jednak kiedyś powstaną i będą przyciągać nad Wisłę mieszkańców i turystów.

W ubiegłym roku podjęto jedynie wstępne decyzje na temat Parku Łurzyckiego, ale żadnych konkretów dotychczas nie wypracowano. Zdecydowano, że mógłby powstać w Kępie Okrzewskiej, na gminnej działce sąsiadującej z zabytkowym ewangelickim cmentarzem, który jest pamiątką po osadnictwie olęderskim. Powołano również zespół składający się m.in. z pomysłodawców, urzędników i mieszkańców Kępy Okrzewskiej, który ma dokładnie sprawdzić zaproponowaną lokalizację i możliwości budowy parku. Jednak najpierw powinna powstać koncepcja zagospodarowania.

Przeczytaj komentarze sąsiadów do tej wiadomości