Chciałabym polecić pyszne, lekkie zupy w sam raz na gorące dni. Gotujemy kompot z jagód, zagęszczamy go łyżeczką mąki ziemniaczanej.Studzimy, zabielamy śmietaną. Do tej zupy podajemy makaron z naleśników pokrojonych w paski. Pycha! Można użyć innych owoców, np. wiśni, truskawek.....Smacznego!
Parę lat temu zrobiłam taką zupę swojemu narzeczonemu Z dziarską miną ją zjadł ... mówił, że mu smakowała, ale to był chyba jedyny raz kiedy mu ją zrobiłam, bo na każde pytanie czy chce ją znowu odpowiadał, że chętnie, ale może innym razem
Teraz jest moim mężem i śmiejemy się z tego do dziś
A może zamiast zup owocowych na upał zrobimy chłodnik? Mój ulubiony, to starte na grubej tarce: - ogórki zielone - rzodkiewki - młode buraczki To wszystko zmieszać z maślanką, posolić, popieprzyć, dodać pokrojony koperek i wcinać.
A ja nigdy chłodnika nie jadłam ...wydaje mi się że nie lubię bo dla mnie zupa to musi być ciepła ale w ostatnie upały tak dostałam w kość że aż rozważałam wykonanie chłodnika. Na razie na rozwazaniach się skończyło